Drugim etap Tour de Pologne dystans wynosił ponad 200 kilometrów. Start miał miejsce w Lesznie, w województwie wielkopolskim. Kolarze wyruszyli z tego punktu, by po przejechaniu kilku kilometrów opuścić Leszno i zmierzyć się z jedyną Premią Lotną LOTTO na tym etapie, zlokalizowaną w miejscowości Góra na Dolnym Śląsku.
Ten etap wyróżniał się nie tylko długością trasy, ale także wymagającymi warunkami terenowymi. Zawodnicy musieli stawić czoła wyzwaniom, pokonując znaczną odległość oraz różnice w profilu terenu. Starcie z Premią Lotną w Górze dodatkowo podgrzewało rywalizację, dając kolarzom szansę zdobycia cennych punktów.
To etap pełen determinacji i wytrwałości, który dał możliwość kolarzom pokazania swoich umiejętności na dystansie ponad 200 kilometrów. Startując w Lesznie i docierając do Premii Lotnej w Górze, uczestnicy Tour de Pologne zmierzyli się z wyjątkowym wyzwaniem, które wpisało się w historię tej renomowanej imprezy kolarskiej.
Tour de Pologne 2023: etap 2 – trasa i szczegółowa mapa
Po pierwszej części trasy, charakteryzującej się stosunkowo płaskim profilem, kolarze mieli przed sobą wymagającą wspinaczkę oraz emocjonujące premie. Po przejechaniu połowy dystansu, zaczynała się trasa górska, a dwie Premie Górskie PZU II kat. znajdowały się na Przełęczy pod Średnicą oraz w Sosnówce.
Wielki finał tego etapu miał miejsce w malowniczym Karpaczu. To tam kolarze rywalizowali na ostatnich 11 kilometrach podjazdu pod Orlinek, znanej jako „Ściana Płaczu”. To strome wzniesienie było nie tylko wyzwaniem technicznym, ale także emocjonalnym, bowiem decydowało o zwycięstwie. Kolarz, który jako pierwszy zdobył szczyt „Ściany Płaczu”, triumfował na mecie.
Na etapie poza wymagającymi podjazdami, zawodnicy mieli okazję zdobyć dwie specjalne premie. Premia Specjalna 95 lat Tour de Pologne SOUDAL oraz Premia Specjalna Lake Hill dodatkowo motywowały ich do osiągnięcia wybitnych wyników i dodawały prestiżu rywalizacji.
Ta druga część Tour de Pologne toczyła się na malowniczych trasach, gdzie sportowa pasja mieszała się z pięknem krajobrazów. Zawodnicy byli zmuszeni do pokonania trudności, demonstrując swoją wytrwałość i umiejętności. Karpacz stał się areną decydujących zmagań, a nazwany „Ścianą Płaczu” podjazd stał się symbolem walki i determinacji kolarzy.
