Siódmy etap Tour de France 2023, który miał miejsce 7 lipca, zapewnił powrót na trasę do dawno niewidzianego Bordeaux. Miasto to ostatnio gościło wyścig w 2010 roku, a wcześniejszy start miał miejsce 7 lat wcześniej. Ten etap nie był wymagający, z ponad dwu kilometrową prostą na mecie, idealną dla sprinterów.
Rywalizacja rozpoczęła się w Mont-de-Marsan, miasteczku sięgającym średniowiecza. Widoczna była tu imponująca wieża XIII-wiecznego zamku oraz liczne budynki z tego okresu. W centrum wznosi się XIX-wieczna katedra.
Podczas tego etapu kolarze mieli okazję do krótkiego odpoczynku od górskich wyzwań i terenów pagórkowatych. Trasa była stosunkowo łagodna, co sprzyjało rywalizacji sprinterów. Końcowa prosta w Bordeaux miała ponad dwa kilometry, dając królom sprintu doskonałą przestrzeń do rywalizacji i pokazania swoich umiejętności.
Wielu kibiców oczekiwało z niecierpliwością na ten etap, mając nadzieję na emocjonującą walkę na finiszu. Dla wielu sprinterów było to znakomite pole do rywalizacji i zdobycia prestiżowego etapowego zwycięstwa. Trasa ta była jednym z tych momentów, które przyciągały uwagę zarówno pasjonatów kolarstwa, jak i casualowych obserwatorów, oferując widowisko pełne prędkości i rywalizacji na ostatnich kilometrach.
Siódmy etap Tour de France 2023 dostarczył więc zarówno historycznych elementów, jak i emocjonującej rywalizacji, wpisując się w ducha i tradycję tego prestiżowego wyścigu.
Start przeprowadzono w Mont-de-Marsan, miasto sięgające średniowiecza. Na terenie miasta zachowała się wieża z XIII-wiecznego zamku oraz liczne budynki z tego okresu. W centrum można było zobaczyć XIX-wieczną katedrę.
Tour de France 2023: etap 7 – trasa i szczegółowa mapa
Siódmy etap Tour de France 2023, który odbył się 7 lipca, zaplanowany był na trasie z Mont-de-Marsan do Bordeaux, o długości 169,9 km. Ten etap był oczekiwany przez wielu, ponieważ przynosił powrót do Bordeaux, miasta nieodwiedzanego przez Tour de France od kilku lat.
Trasa tego etapu prowadziła przez Park Regionalny Landów Gaskońskich, charakteryzujący się zalesionym, nadmorskim, płaskim terenem. Kolarze mieli okazję przejechać obok XII-wiecznego kościoła w Arue oraz mijając Roquefort i Losse, zanim wkroczyli do departamentu Żyronda. Na trasie znajdowały się także historyczne miejsca, takie jak ruiny zamku w Grignols, sięgającego XV wieku.
Po kilku godzinach jazdy kolarze dotarli do Auros, gdzie wznosi się IX-wieczne opactwo, a następnie do Langon, leżącego nad rzeką Garonną. Tu krajobraz uległ zmianie – tereny leśne zastąpiły winnice, a kolarze kontynuowali jazdę wzdłuż rzeki, mijając zamek z XIV wieku w Cadillac. Jednakże jedyny skategoryzowany podjazd tego etapu, Côte de Béguey (1,2 km; 4,4%; kat. 4), nie stanowił większego wyzwania dla zawodników.
Etap zakończył się w Bordeaux, stolicy regionu Nowa Akwitania, słynącej ze światowej klasy winnic. Kolarze finiszowali na głównym placu, Place de la Bourse, który datuje się na XVIII wiek. Wokół miejskiego portu, Port de la Lune, znajdującego się również na liście światowego dziedzictwa UNESCO, roztaczał się urokliwy teren. Katedra, sięgająca XI wieku, była z kolei odbudowana między XII a XIV wiekiem. Miasto to gościło Tour de France 81 razy, częściej niż wiele innych miejsc, oprócz samego Paryża.
Na ostatnich kilometrach etapu, trzy zakręty poprzedzały długą prostą o długości 2 kilometrów, gdzie oczekiwano emocjonującego sprintu. W poprzednich etapach sprinterskich dominował Jasper Philipsen (Alpecin-Deceuninck), jednak rywalizowali również tacy zawodnicy jak Caleb Ewan (Lotto-Dstny) i Phil Bauhaus (Bahrain Victorious).
Siódmy etap Tour de France 2023 stanowił połączenie pięknych krajobrazów, historycznych miejsc oraz emocjonującej rywalizacji, co przyciągało uwagę zarówno miłośników kolarstwa, jak i szerokiej publiczności.